Remake

Z dedykacją dla wszystkich zagubionych dusz próbujących zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi…Enjoy!

“Bo z tanguerami nigdy nie wie, oj nie wie się
Czy dobrze jest czy może jest, może jest już źle
Spokoju się spodziewać, czy też przejść
Czy szukać jej, czy jej z oczu zejść

Bo z tanguerami nigdy nie wie, oj nie wie się
Czy dobrze jest, czy może jest, może jest już źle
Czy najważniejszy jesteś w życiu jej
Czy znaczysz już od kogoś mniej

A wszystko to pewne tak prawie, jak listek na wietrze, w trawie ślad
Jak latem zerwany w trawie dmuchawiec, gdy zawieje wiatr
A wszystko to pewne tak właśnie jak ten nad wodą dym
One całe są, one całe są w tym

Bo z tanguerami nigdy nie wie, oj nie wie się
Czy dobrze jest czy może jest, może jest już źle
Jaka będzie przez najbliższe dni
Przygarnie cię, czy zatrzaśnie drzwi

Bo z tanguerami nigdy nie wie, oj nie wie się
Czy dobrze jest czy może jest, może jest już źle
Nie będziesz wiedział czy jest tak, czy tak
I to jedyny pewny fakt”